Wszyscy kochamy superbohaterów. A odkąd Disney przejął Marvela (a raczej odkąd nastąpiła synteza), filmy spod znaku kolesi w dziwacznych kombinezonach, pelerynkach, zbrojach, etc. stają się coraz lepsiejsze. Że nie wspomnę Amazing Spiderman czy, oczywiście, Avengers (epic win).
Warto też wspomnieć o innych cudeńkach, jak Ironman, czy wchodzący właśnie do kin Ironman 3 oraz Thor 2.

W tym temacie dyskutujemy o tych filmach. Czas rozruszać tę drętwiejszą część forum, c'nie? _^_ To, że nie mam czasu na razie pisać i wrzucać nowych partów, nie oznacza, że przestałam oddychać i funkcjonować...

Weee... co do spider-man'a to jednak wolę jak na razie starszą trylogię z Tobey Maguire'm, chociaż troche mnie denerwował wątek z Mary, źle napisany, a potem nakręcony. Zobaczymy jak będzie z kolejną częścią. Po Iron Man'ie czekam na Szybcy, wściekli 6!

martin napisał:

Weee... co do spider-man'a to jednak wolę jak na razie starszą trylogię z Tobey Maguire'm

Zgiń, przepadnij!
Nie no, już w drugiej części tej "trylogii" brzydota i emowanie głównego bohatera wkurzało, ale w trzeciej to już się nie dało tego obejrzeć do końca. Mam potężną moc, och i ach, jaki jestem z tego powodu nieszczęśliwy :/
Za to Osbornowie byli świetni :3 Obaj. Brakowało mi ich w Amazingu... chociaż niby starszy Osborn się przewijał w tle fabuły jak boss i gość z nadmiarem kasy...

Nie lubimy tych absurdalnych praw do postaci :/ Przez to w Amazingu nie mogła wystąpić Mary Jane jako dziewczyna Pajączka... chociaż w sumie dobrze - bo ta ruda pinda wkurzała mnie przez całą serię Spidermana, czy to komiksową, czy kreskówkową... A już wątek jej zniknięcia to powodował u mnie wymioty... czy ona w ogóle kiedykolwiek się znalazła? :/

Mój ulubiony Spider-man: http://www.filmweb.pl/serial/Spider-Man-1994-121831
Żaden inny tego nie przebije! W tym Mary wpada do zepsutego telecośtam na końcu całej serii, z kimś tam wyrusza w podróż za Mary. W wywiadzie Lee powiedział, że gdyby miał kontynuować serię to Ruda byłaby w średniowiecznej Anglii.

W trylogii była dla mnie lepsza fabuła, bardziej przybliżyła mi jego odczucia (choć grał Tobey Maguire), ciężar decyzji. Amazing do mnie nie trafił, ale to dopiero 1 część. Czekamy na 2 i być może 3.

W Amazingu Spiderman wreszcie zachowywał sie jak oryginalny Peter Parker. I odzywki i żarty miał takie, jak oryginał (scena ze złodziejem i jego małym, rozkładanym sprężynowcem - epic win "O nie, odkryłeś moją słabość... to małe noże").

Jak dla mnie w Trylogii z kina akcji w stylu Marvela zrobili ckliwy melodramat och i ach dla rozpiszczanych nastolatek. Ale to moje zdanie :/ Trylogię aka Starego Spidermana kwalifikuję w tej samej kategorii filmowej, co te wszystkie Zmierzchy :/

Amazinga obejrzę w przyszłym tygodniu na wakacjach, wtedy się wypowiem. Ogólnie, nie wiedzieć czemu, odrzuca mnie większość serii Marvela - oprócz właśnie tego i Marvel Cinematic Universe (Iron man -> Iron man 2 -> The Incredible Hulk -> Thor -> Captain America the first Avenger -> Avengers -> Iron man 3 jak do tej pory). Czekam z niecierpliwością na Thora 2, mam nadzieję, że polska premiera będzie jeszcze w tym roku. Fajnie będzie zobaczyć Lokiego po właściwej stronie mocy.

Skoro o tych filmach mowa - nie chcę spojlerować, ale zawiodłem się zakończeniem w IM3, chociaż całość była dobra i trzymała poziom zarówno całej serii z Avengersami, jak i trylogii Tony'ego.

Niech ktoś mi powie, czy Fantastyczne Czwórki warto obejrzeć, bo nie wiem, czy się za to zabrać.

Ja osobiście odgórnie nie cierpię Fantastycznej Czwórki, cała czwórka jest jakaś taka nijaka i nawet ich wrogowie są denni... jedyne odcinki serialu, które z nimi trawiłam, to te, w których pojawiał się Silver Surfer (mam do gościa dziwną słabość, chociaż też jest nijaki).

Ogółem mnie jak na razie najbardziej urzekł Amazing Spiderman, chociaż Ironmany też trzymają nieźle klimat... Mnie w końcówce trójki zaskoczyło takie sugerowanie całkowitego zamknięcia wątku tego superbohatera... no niby powiedział, że zawsze pozostanie Ironmanem, ale... co to za Ironman bez świecącego kółka w piersi? O_o (tak, spoiler, sorry)

Ha, ha, Loki po właściwej stronie mocy... naprawdę jesteś aż tak naiwny? X"D

http://thepiratebay.sx/torrent/6164385/

NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. 64 GIGABAJTY KOMIKSÓW MARVELA. CAŁY IRON MAN, CAŁY SPIDERMAN, CALI X - MENI, CAŁY DEADPOOL I W CHOLERĘ INNYCH (AVENGERS, FANTASTIC FOUR, HULK, PUNISHER, ITP.).

NIE DLA SŁABYCH ŁĄCZY.
Serio, u mnie pobiera w tempie średnio 1 MB/s, pobrało ponad 20% i potrwa jeszcze szacunkowo kilkanaście godzin.

Robota na resztę wakacji. PRZYNAJMNIEJ. Oczywiście w oryginale, bo gdzież by znaleźć po Polskiemu.

A tak poza tym Avengers 2 już oficjalnie ujawnione jako "Avengers: Age of Ultron".

Nayia, wczoraj wróciłem z wyjazdu na działkę, jutro skomentuję ten rozdział _^_

Edit: Dwa rozdziały.

Eee... w oryginale to mi się nie chce. Nie można tego rozbić na mniejsze paki? Mnie interesuje tylko Ironman i Spiderman, X-menów jakoś tak przestałam lubić (poza Wolvem), a reszta - to bez komentarza.

Jak to w torrentach. Można wybrać, które pliki chce się ściągnąć. Tylko jest dużo tytułów do przejrzenia.